Hawala, czyli kasza manna z bananem i daktylami

Hawala, czyli kasza manna gotowana z bananem i daktylami
(Jedna duża porcja lub dwie mniejsze)


Bardzo smaczny, słodki i szybki w przygotowaniu deser z wykorzystaniem kaszki manny. Od kiedy zrobiłam ją po raz pierwszy nie zjadłam tej kaszki w żadnej innej postaci. Zwykła, gotowana na mleku przy tej się chowa. Oryginalną wersję jadłam po raz pierwszy na Woodstocku w wiosce Kryszny, jednak moją trochę ulepszyłam.


Składniki:
3 łyżki kaszki manny
250ml wody
4 daktyle
banan
łyżka masła

Przygotowanie:
Do garnuszka wlej wodę, dodaj kaszkę mannę, pokrojone na drobne kawałki daktyle oraz banana i gotuj na małym ogniu, aż kaszka podczas mieszania zacznie odchodzić od boków.
Zdejmij z ognia i dodaj łyżkę masła. Dokładnie wymieszaj.
Przełóż gotową hawalę do miseczek i poczekaj aż ostygnie i zgęstnieje. Mi najbardziej smakuje taka, która odstała około godziny.



Kaloryczność:
Całe danie ma 300 kalorii, a jeżeli podzieli ją się na dwie mniejsze porcje to po 150 kalorii.

Tiramisu

Tiramisu w pucharkach
(2-3 porcje)



Składniki:
Biszkopt:
2 jajka (białka i żółtka oddzielnie)
1 łyżka mąki pszennej
2 łyżki erytrotolu
1 łyżka mleka

Krem:
jajko (osobno żółtko i białko)
100g serka mascarpone
2 łyżki pudru z erytrytolu

Dodatkowo:
mniej niż pół łyżeczki karobu (lub kakao)
kawa do nasączenia biszkoptów (opcjonalnie)

Przygotowanie:
Biszkopt:
Białka umieść w misce i ubij na sztywno.
Żółtka, mąkę, 2 łyżki erytrotolu i łyżkę mleka umieść w drugiej misce i krótko miksuj (tylko do połączenia składników).
Do ciasta dodaj ubite białka i delikatnie połącz łyżką.
Całość wylej na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wyrównaj.
Piecz ok. 10 min w 180*C.

Krem:
Do jednej miski wbij żółtko, a do drugiej białko.
Ubij białko, a pod koniec ubijania dodaj połowę pudru z erytrytolu, ciągle miksując.
W drugiej misce zmiksuj na gęsty krem żółtko z resztą pudru z erytrytolu, pod koniec dodaj po łyżeczce mascarpone, ciągle miksując.
Połącz zawartość obu misek delikatnie łyżką.

Tiramisu:
Z upieczonego biszkopta wytnij koła (ja wycinałam pucharkiem), po dwa koła na jedną porcję.
Jeżeli chcesz to możesz na tym etapie nasączyć biszkopty kawą (ja jednak nigdy tego nie robię, bo bardziej smakuje mi bez).
Układaj w pucharkach: biszkopt, krem, biszkopt, krem.
Na koniec posyp całość karobem lub kakao za pomocą małego sitka.
Włóż do lodówki na minimum 3 godziny, aby krem zgęstniał.



Kaloryczność:
Całość ma 650 kalorii, a jedna porcja z trzech ma 215 kalorii.

Kokosowy krem Rafaello

Kokosowo- migdałowy krem Rafaello z kaszy jaglanej
(Jeden słoiczek)


Zafundowałam sobie dzisiaj takie właśnie II śniadanko po treningu. Jest idealny do zjedzenia łyżką jak budyń, jak i na kanapki. Mocno kokosowy, z kawałkami migdałów.


Składniki:
60g suchej kaszy jaglanej (około pół szklanki)
1 i 1/4 szklanki wody do ugotowania kaszy
50g świeżego kokosa lub 3 łyżki wiórków kokosowych ze sklepu
łyżeczka oleju kokosowego
około 10 obranych ze skórki migdałów
50- 100ml mleka migdałowego (krowie też się nada)
trochę słodzika lub cukru

Przygotowanie:
Kaszę jaglaną wsypujemy na sitko i płuczemy pod bieżącą, zimną wodą, a na koniec przelewamy wrzątkiem (w ten sposób pozbywamy się goryczki). Następnie gotujemy ją do wchłonięcia wody.
Do garnka z ugotowaną kaszą wlewamy 50ml mleka migdałowego i mieszamy chwilkę na ogniu. Odstawiamy na bok- kasza i tak wchłonie resztę mleka.
Zawartość garnka przekładamy do misy blendera z połową migdałów (obranych ze skórki i najlepiej namoczonych przez noc), słodzikiem, kawałkiem kokosem lub wiórkami kokosowymi i łyżeczką oleju kokosowego i miksujemy na gładki krem. Jeśli masa jest za gęsta dodajemy jeszcze trochę mleka.
Resztę migdałów kroimy na małe kawałki, dodajemy do reszty kremu i mieszamy łyżeczką.
Możemy jeść od razu, albo schować do lodówki i poczekać, aż zgęstnieje.



Kaloryczność:
Cały krem ma 570 kalorii



Ciekawostki zdrowotne:

Orzechy:
Czy wiesz dlaczego warto namaczać orzechy na noc ? Jest to mało znany zabieg, a moim zdaniem warty stosowania. Orzechy naturalnie zawierają w sobie inhibitory enzymów, które w naszym organizmie utrudniają trawienie. W związku z tym cenne substancje zawarte w orzechach wchłaniają się tylko o 40%. Moczenie ich spowoduje, że wchłoniemy ich 100%, a trawienie będzie przebiegać bez zakłóceń. Dodatkowo zneutralizujemy kwas fitowy, który hamuje wchłanianie wapnia, magnezu, żelaza, miedzi i cynku.